Zarzuty za włamanie i kradzież. Ważna rola świadków zdarzenia
Policjanci wydziału dochodzeniowo-śledczego żagańskiej jednostki zatrzymali po pościgu mężczyznę, który poprzez wyważenie okna w drzwiach włamał się do apteki. W toku czynności ustalono również, że we wrześniu ukradł kable z terenu jednej z żagańskich firm. Materiał dowodowy pozwolił na przedstawienie 28-latkowi dwóch zarzutów.
W niedzielę (9 września) dyżurny żagańskiej jednostki otrzymał zgłoszenie od mieszkańca Żagania o prawdopodobnym włamaniu do apteki w centrum Żagania. Zgłaszający wraz z jeszcze jedną osobą przechodzili w pobliżu apteki i zauważyli, jak przez znajdujące się w drzwiach małe okienko przeciska się na zewnątrz mężczyzna. O zdarzeniu natychmiast powiadomili policję.
Dyżurny przez cały czas rozmawiał przez telefon ze świadkami sytuacji, którzy ostrożnie poruszali się za sprawcą i informowali o każdym ruchu mężczyzny, a nawet sytuacji kiedy siada na ławce i zaczyna przeliczać skradzione z apteki pieniądze. Policjanci poprzez dyżurnego byli informowani o trasie poruszania się mężczyzny. Kiedy już dotarli we wskazane miejsce okazało się, że rysopisowi odpowiadają znajdujący się w pobliżu dwaj mężczyźni. Jednak świadkowie nie zawiedli i byli w pobliżu do samego końca, dzięki czemu bez trudu wskazali podejrzanego.
Policjanci odcięli włamywaczowi drogę ucieczki, którą po wylegitymowaniu się policjantów próbował podjąć. To dzięki czujności i pomocy świadków funkcjonariusze mogli natychmiast podjąć skuteczne działania, które pozwoliły na zatrzymanie 28-letniego mężczyzny. Została przy nim znaleziona prawie w całości skradziona kwota pieniędzy. W toku wykonywanych czynności policjantom udało się ustalić, iż we wrześniu br. na terenie Żagania w jednej z firm, ten sam mężczyzna dokonał kradzieży kilku wiązek kabli z kontenerów.
Zgromadzony materiał dowodowy pozwolił na przedstawienie mężczyźnie dwóch zarzutów. Sąd przychylił się do wniosku o tymczasowe aresztowanie 28-latka.